Obserwatorzy

poniedziałek, 29 kwietnia 2013

Wreszcie coś rysuję omg ile można robić przerwy dammit




Z serii reaktywacja starych postaci: Erstlin.
Był zaklęćtwórcą – freelancerem, półelfem. Narobił sobie dzieci, nie był do końca pewny jak, kiedy i z kim, ale chodziły takie po domu, to optymistycznie zakładał, że to jego. Było tego sztuk 6, straszne kundle rasowe :P Potomstwo Erstlina tworzyło najlepszy skład drużyny RPG ever: złodziej, kapłan, czarny mag, battle mag, listonosz i kowal artystyczny (właściwie kowalka artystyczna).
Tak całkiem zdrowy psychicznie to ten pan też nie był, bo jak miał w domu jakieś swoje niemowlę na przykład, to potrafił mieć takie akcje, że w jednym ręku dzierżył dziecko, w drugim książkę, po czym potrafił dziecko odłożyć na półkę, a książkę ułożyć w kołysce i w poczuciu spełnionego rodzicielskiego obowiązku iść spać. Nie jestem do końca pewna jaką metodą te wszystkie dzieci przeżyły.
Co do samego rysunku to kreskę mam ostatnio wybitnie rozchwianą, brudną i szkicową. No i joł, niech sobie będzie w sumie, lepsza taka niż żadna ;)

8 komentarzy:

  1. Fajny szkic, od zawsze mam fazę na elfy ;) Listonosz? xD

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie mów, że to Twój rysunek?! :O
    Jest naprawdę niezły! ^^

    zapraszam do mnie, może Ci się coś spodoba i zostaniesz na dłużej! :)
    kuferekczekolady.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. A uszy nie są za nisko?

    OdpowiedzUsuń
  4. Boshe, piszesz przezabawne opisy wiesz? Po prostu pokładałam się ze śmiechu i cały czas miałam "banana" na twarzy. Cholernie błyskotliwe teksty, lol XD. Erstlin jest boski, już go kocham <3
    A listonosz i tak był najlepszy.
    Chociaż nie wiem... dobre było to z "optymistycznym zakładaniem".
    Boskie XD
    A jeśli chodzi o kreskę to jak na mój gust jest bardzo ładna. Lubię taki alaszkicownikowy styl. Jest luźny i przyjemny.... nie tak jak mój ;.; .

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Niesamowita jesteś! No i nagłówek jeden z fajniejszych jakie widziałam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Do kolekcji jego dzieci brakowało tylko artysty kanapkowego :D

    OdpowiedzUsuń